Szopki
Witam, w końcu dopadłam się do komputera. Wczoraj miałam pracowity dzień, mój siostrzeniec i moja bratanica tworzyli szopki do szkoły, a ja im pomagałam. To nie znaczy że za nich robiłam, ja tylko wklejałam im figurki, drzewka. Malowali sami ,wklejali serwetki, posypywali śniegiem i brokatem, zresztą zobaczcie. Choinki, figurki i uplecioną matę miałam wcześniej zrobione, oni te rzeczy wykorzystali.
Szopka Dari.
Darka matę i deseczkę pomalowała lakierobejcą, ja jej tylko wkleiłam szopkę, choinkę i figurki, bałam się że poparzy się klejem. Kompozycja jest jej pomysłem.
Szopka Kubusia.
Szopka jeszcze nie skończona, ponieważ pasta flugera musi wyschnąć, kończyliśmy dzisiaj .
Szopka ukończona Kuby.
Kubie wycięłam dziurę w bombce i wkleiłam figurki, choinki, pomysł szopki w bombce trochę mu podpowiedziałam ale resztę robił sam.
Trochę dzieciaki mnie zmęczyli ale jak tu odmówić dzieciom.
Pozdrawiam Benia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz